prowadzi przez aleję Roberta Schumana,
ale także przez
Plac Ofiar Katastrofy Smoleńskiej.
Bang!
Wczoraj w studio dowiedziałam się, że to pierwszy w historii artzin na Warmii i Mazurach.
Oh là là...
Poszły w świat:
Frankfurt nad Odrą, Meerbusch, Konin, Strasburg, Paryż, Jędrzejów!
(To znaczy do Paryża jeszcze nie poszedł, bo czekam na Twój adres,
ale jak tylko prześlesz, to i ja wysyłam,
a następnie przylatuję oglądać to wszystko na własne oczy.
Tak, oczywiście, że będziemy spacerować po Twojej wypasionej dzielni.
I zabierz mnie na arabski targ!
Już się bardzo cieszę!)
Adres wysłany.
OdpowiedzUsuńJa tez się bardzo cieszę!
A na arabskim targu - jako byli i sumienni Kuwis - przeprowadzimy badanie o poczuciu tożsamości arabskiej wśród północnych Afrykańczyków, bo prawdziwych Arabów u nas prawie nie ma ;-)
Haha, alright!
OdpowiedzUsuńWysyłam zatem jutro :-)