niedziela, 14 maja 2017

Respect yourself.

Respect the cat.
Respect the ladies.

No i poszło.
Jedna - na tarasie w słońcu i arktycznym powietrzu.
Druga - z Banks.
Kolejna - w Szwecji nad jeziorem.
Jeszcze inna - big city style: "*&^*@ to łagodnym wydechem".
Plus zupełnie nieoczekiwanie - no ale przecież nie bez znaczenia - Rai w CP
I w końcu ja - w wybornym, wyśmienitym towarzystwie
Waginy.
Więcej wkrótce.



I martwi nas tylko ZdrowaśMario, która najwidoczniej rozpłynęła się w architekcie,
bo od lutego słuch o Niej zaginął.
Nie, nie mam na myśli tantrycznego dotknięcia absolutu.
Bynajmniej.

Tymczasem ŚlicznyChłopiecMiesiąca sobie i nam dostarcza coraz to nowych
a niezapomnianych wrażeń:


Jest naprawdę niezwykły, jeśli tak szybko to ogarnął.
Wielki respect dla Niego za taki szacunek dla Kotki!
(I dla Kendricka za genialny tekst. Wiadomo.)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz