I teraz - uwaga - wchodzi element (extremely) "shabby":
Kiedy cztery lata temu spędzałam m.in. tutaj wakacje z Człowiekiem z Żelaza, powiedział mi, że woli te klimaty od najlepszych hoteli świata (w których bywa z pewnym prominentem).
Teraz już rozumiem.
Ja też!!
Współwieśniaku, pozdrawiam Cię gorąco i już obmyślam termin wizyty w Waszym skądinąd szlacheckim dworku (ale awans społeczny - dopiero teraz sobie zdałam sprawę!!!). Chyba w okolicy Twoich urodzin.
Robisz coś? Takie okrągłe urodziny, przełomowe...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz