środa, 14 października 2015

Y'all gon' make me Кашкавал

up in here, up in here...

Rusek (jesteś tuuuu?? dajesz radę???), aBsio, this goes out to you! (To się teraz skupcie na tej cyrylicy.)
Pamiętacie, jak to szło?
Ten wieśniak 50 Cent też był wtedy na topie.
Bojkotowaliśmy ten marny mainstream!

Od kilku miesięcy aBsio i ja robimy ekscesywny remanent (aBsio jedzie po bandzie, ja chyba mniej, chociaż ... zobaczymy w przyszłym roku).
Po drodze wpadły nam w ręce takie perełki:

2003 rok -
bez UE,
bez internetu,
bez planu,
bez jakiegokolwiek zaplanowanego noclegu,
(na szczęście) bez pół litra zmywacza do paznokci,
za to z licealistami ;-)
i z enigmatycznymi, lewymi pieczątkami dokumentującymi każdy nocleg na plaży i w autokarze do Stambułu and back.

Idź sobie w góry i zabierz ze sobą wielkiego arbuza! Potem śpij w zapluskwionym domku. 
2 osoby na waleta. Zjedz na śniadanie tłusty rosół z nie wiadomo czego.


 Zadzwoń, żeby Cię w końcu zabrali z tego matrixa.

 (Shake whatcha mama gave ya!)

 I zrealizuj swój mały projekt artystyczny (tak, już wtedy!): "Kocham Idzbark" nad Bosforem! 


Nightmare on wax, ale będzie co opowiadać fantomowym dzieciom.
Peace, kochani!
Widzimy się w listopadzie. Can't wait. (aBsio, zgłaszaj, co chcesz na playlistę, droga powrotna będzie dłuuuuga. Coś nam przygotuję do auta, a w Kolonii spotkamy Muzyków. Właśnie zajechali.)

PS. Update z ostatniej chwili: RusekDajeRadę, znalazł w szufladzie te pieczątki i przesłał zdjęcie:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz