powiedział Müller kiedyś w 1999 roku.
Wtedy wymyślił zabójczy tandem Holly & Olly (a my Go ubóstwialiśmy!!!)
i nauczył mnie Sallingera, Owena, Hemingwaya, Dylana i ich:
Słuchać najlepiej w tej wersji i bardzo, bardzo głośno w samochodzie na ośnieżonej drodze do Morąga.
Jeszcze "Least complicated" i "Bury my heart at wounded knee".
"Ich bin kein Dichter, Herr Müller."
"Aber ein Denker!"
<3
To takie ważne, na kogo się trafi na swojej drodze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz