wtorek, 12 stycznia 2016

Wegetujemy

W sobotni wieczór, po kinie, zrobiliśmy sobie spacer wokół Teatru im. Stefana Jaracza.
Szukaliśmy baru wegańskiego, o którym powiedział mi sprzedawca w kinie.
Nie znaleźliśmy, ale aBsio i M2nd jeszcze tam zostali.
Później przyszła taka wiadomość:

"Wege baru nie znalezli, ale jest ksiegarnia dla Aguska ;"
 

Później jednak znaleźli.
Nazywa się "Wegetujemy bistro".

2 komentarze:

  1. Księgarnia rolnicza :) W takiej jeszcze nie byłam. Idziemy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niby moja specjalność...
      Mamy czelendż. Ale najpierw do teatru Cię tam zabiorę. Moja znajoma tam gra. Lubię ten teatr. Na studiach często tam bywaliśmy.

      Usuń