wtorek, 27 września 2016

Pogotowie statystyczne



Statystyki pokazują, że w czasach recesji w pierwszej kolejności
rezygnujemy z wydatków na kulturę.
Kardynalny błąd!
Oszczędzać to sobie można na szlugach i wiadomo czym,
ale - mon dieu - nie możesz rezygnować z kontaktu ze sztuką,
bo to oznacza zombizm, a nie życie.
Zrób sobie eksperyment i przez rok odwiedzaj co najmniej jedno wydarzenie kulturalne miesięcznie,
przegadaj to z kimś albo spisz - jak ja w Leopoldzie -
a zobaczysz, jak Ci się umysł otworzy.
Sztuka robi wielką różnicę.
Przestawia dużo i porządkuje, co z kolei poprawia efektywność działania i myślenia.

Ja tam regularnie potrzebuję się podłączyć.
Dlatego też trzeciego dnia w końcu popłynęło,
rozgromiło mi w głowie mury,
w półmroku sali koncertowej, niby natchniona Hildegarda, zapisałam trzy strony w notesie
i już wiedziałam, po co mi było to i tamto,
oraz co dalej.
No dobrze, wszechświat też pomógł i - jak zwykle - w zabawny sposób podsunął sygnały.
Wszechświat ma wybitne poczucie humoru,
żeby nie powiedzieć
angielskie,
co nie, Sis?!

(Sis tam ciągle znajduje pieniądze na ulicach.
Zaraz jej się pewnie uzbiera te sześć zer.)



 
A w holu
BoskaSiostraCzęstochowska
jak zwykle
w punkt:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz