piątek, 30 września 2016

The Weeknd/The Gentlewoman

This is:
The Weeknd.
Ruszaj w Botanique i rób te zdjęcia!

Ja będę tu:






Zamieniłam swoje niegdyś ulubione zabawki na aparat i gary.
Jestem przekonana, że w tym szaleństwie jest metoda.
Dajcie mi jeszcze ze dwa lata.
Jak dotąd wszystko mi wychodziło,
więc uda się i to,
chociaż zabawki sobie z sentymentu wystawiłam:



Bardzo się cieszę ze zdjęć!
Uwaga: zainstalowałam tego Whatsappa.
Agussiek przez rok niestrudzenie mnie przekonywała i
w końcu zwabiła mnie obietnicami.
Okazało się, że nawet nasz murarz PanRysiek tam jest.
Geez...
Czekam zatem na wieści z Italii.
Pamiętaj, że to działa tylko wtedy, kiedy mam WiFi albo jestem w Puszczy Białowieskiej,
więc na razie nie oczekuj zbyt wiele.

2 komentarze:

  1. Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Tłumacza ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Haaahahaha! Tobie też, kochanie.
    Uczciłam to godnie i jak na panią biegłą przystało - przed Wysokim Sądem w O. Pełnomocniczką była moja była pracownica :-) Kończy aplikację, tłumaczeniami mało się zajmuje. Bardzo miło było zobaczyć, jak taka młoda podopieczna sobie pięknie radzi. Później jednak cały czar Dnia Tłumacza prysł i musiałam zdjąć szpilki i jechać po pasek do zagęszczarki oraz łożyska do kosiarki. Teraz idę jeść! Wiesz co, chyba u Ciebie zanocuję we wtorek. Co Ty na to? To byłoby wyjście, żeby się spotkać pomimo mojego ultra krótkiego pobyt tam i od razu opowiem, co na radzie programowej było, bo to na pewno będzie bardzo mocne po tym czarnym proteście.

    OdpowiedzUsuń