Bitcoin, ethereum, ripple.
Pół kilo mielonego, dwie butelki whiskey,
spirytus od taty.
LSD, koka, hasz.
Już wolę kwasy,
bo po MDMA masz taki zjazd,
że, kurwa, chcesz się tylko zabić.
Seks z mężczyzną, seks z kobietą,
wiadomo, że threesome z dwiema laskami to marzenie każdego faceta,
seks z nimi, seks ze sobą, seks z każdym, kto się nawinie.
Wszystko jest, kurwa, głębsze od porno.
Tinder, Tor, Tails.
Dark room, dark web, dark fucking everything.
Najebeczka ze starymi,
matuli wszystko możesz powiedzieć.
Mała kuchnia w wielkiej płycie.
Nigdy nie tęskniłem do nikogo.
Ja bardziej tęsknię do rzeczy, niż do ludzi.
Kilkudniowa wycieczka do miast z wielkiej płyty zakończyła się wybuchem odpowiedzi, którego osad został mi podany na srebrnej tacy niczym starannie oddzielone ścieżki koksu.
Do CP wróciłam z delikatnie podniesioną temperaturą ciała, więc wpis o Opium powstał już w łóżku.
To wbrew moim zasadom, ale zrobiłam wyjątek.
Cóż ja mogłam odpowiedzieć?
Mnie to nie szokuje. Ja to akceptuję.
Przytuliłam.
Powiedziałam Mu tylko, żeby kochał siebie.
- Coraz lepiej mi idzie - odparł.
I tak trzymać.
Kocham chłopca jak brata, ale
jak sam tego nie poczujesz, to i tak nikomu nie uwierzysz.
Zdjęcie z akcji kolektywu Czarne Szmaty
Ja to "a" dałabym w nawias.
Only
love, love, love
can reboot us.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz