środa, 18 października 2017

...i znowu wiosna

Podobno w takich sytuacjach dobrze jest zaangażować lewą półkulę mózgu.
Dlatego pomalowałam kolejne ściany.
Ale wcześniej jeszcze odebrałam całe mnóstwo dóbr od listonosza i kuriera:




Sprawne oko dostrzeże w podziękowaniach mnie i YoJo!

Co powiesz na kawę w Paryżu, LeParisien?
Chociażby codziennie od 8.11. do 14.11...
Tamtym winem też nie wzgardzę.
Czekam na info.
Dobrego dnia!

2 komentarze:

  1. Zapraszam do mnie u nas ścian mnóstwo do pomalowania , będzie o czym myśleć

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahahaha! Do Wuppertalu przyjdzie mi jechać ściany malować...
    No dobrze, niech tak będzie.
    Do usłyszenia/zobaczenia!

    OdpowiedzUsuń