wtorek, 15 listopada 2016

O pożądaniu


Nigdy nie ukrywałam, że lubię sobie robić takie mainstream'owe prasóweczki z rana.
Świat staje się taki prosty, kiedy zajmujesz się zagadnieniami o tytułach
"Przedmiot pożądania" czy "Zanim kupisz torebkę".


Jeśli jednak jedno jest drugim i kosztuje 10 kafli,
to przedmiotem pożądania i pierwszej potrzeby
może okazać się sprawnie działający mózg.

Again.
 



PS Spokojnie, to jest tost bezglut. #SmakSzajsu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz