Nigdy nie ukrywałam, że lubię sobie robić takie mainstream'owe prasóweczki z rana.
Świat staje się taki prosty, kiedy zajmujesz się zagadnieniami o tytułach
"Przedmiot pożądania" czy "Zanim kupisz torebkę".
Jeśli jednak jedno jest drugim i kosztuje 10 kafli,
to przedmiotem pożądania i pierwszej potrzeby
może okazać się sprawnie działający mózg.
Again.
PS Spokojnie, to jest tost bezglut. #SmakSzajsu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz