niedziela, 13 listopada 2016

OMG!

LeParisien bardzo aktywnie dołączył do WieśniakFam, co mnie bardzo cieszy i niejednokrotnie bawi do łez, no bo gdzie Wioska, a gdzie Paryż? Cudowny komizm sytuacyjny z tego czasami wychodzi.
Dziś niedzielny wpis gościnny prosto z francuskiej prowincji:
Le nécessaire du petit pretre, czyli Zestaw Małego Księdza, sprzedawany w latach 20tych przez dom towarowy Le Bon Marché.



Jest to zdecydowanie masthew, jakim nie wzgardziłabym jako ośmioletnia ultraska katolicka.
Coś na miarę katolickiego tamagotchi, czyli aplikacji do duchowej adopcji dziecka poczętego.
Patrz: Bractwo Małych Stópek.
No kidding!
Abso-f*&ing-lutely no kidding!

Wpis ze szczególną dedykacją dla MS.
Bawiłybyśmy się...
Pozdro i pochwa, Sis!
This time for real.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz