W piątkowy wieczór zrobiłam zdjęcie:
A Holly za chwilę, zupełnie niezależnie od powyższego: "It's my pleasure, Babe" i to:
No to jak już taka telepatia, to ja do Was z prośbą o zdjęcia i są:
Jules, WWA, ul. Hoża
"Niestety sąsiad nie prasuje."
CórkaWiśniewskiego i najprawdziwszy Messi - gdzieś w Holandii
(Tak mógłby wyglądać KosmosKosmos, gdyby J. łaskawie z nim pojechał do fryzjera!)
Rai w Kownie.
Chruszczowkę zamieniła na arystokratyczną kamienicę z widokiem na filharmonię.
Art w Klaipedzie.
Spektakularnie: LeParisien właśnie wychodził, ale zdążył przesłać.
Agussiek w FFO - zanim kupiła kartofle marki Mariola.
WielkomiejskaWenus na Żoliborzu. Cudnie!
FoxyFox z Lemingradu. Też wychodziła - z nową Siostrą - i słuch po niej zaginął,
ale w nocy jednak nadesłała. Zdjęcie zrobiła przed wyjściem.
MS w Ox: miała nadesłać, ale przepadła lost in communication, aż się ściemniło.
Aktualizacja: nadesłała nazajutrz :-)
Parafrazując klasyk: No &*^% comment. I damn love you, guys!
(Film nazywa się Waiting to exhale. Tytuł całkiem na czasie dla Warszawiaków w smogu.
Klasyka gatunku złamanych serc, żadne arcydzieło - dla dwunastolatki był jak znalazł - ale 1. dobra muza 2. jednak dobrze oddaje klimat siostrzeństwa 3. Whitney jest oszołamiająco piękna.)
Świetny pomysł! My też tęsknimy za Tobą!
OdpowiedzUsuń<3 :-) <3, Ty śliczny LeParisien!
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja.
OdpowiedzUsuńMój faworyt to śnieżny Żoliborz.
Jakiś zlot fotografek i fotografów by się przydał....
Baaaardzo. Tęsknię do nas wszystkich razem.
OdpowiedzUsuń