poniedziałek, 29 lutego 2016

Awangarda

Wszystko idzie zgodnie z planem i
wszechświat nam sprzyja.
Zadzwoniła SiostraWielka - patronka bloga, bo

1. jako pierwsza go zasugerowała i wręcz naciskała (ale ja wtedy jeszcze nie chciałam po polsku),
2. jest w dużej mierze współodpowiedzialna za element "Zdrowy" w jego nazwie.

Guess what!
SiostraWielka otwiera bistro z naszą karmą w centrum Warszawy przy JPII
i chce skonsultować menu ze ZdrowymW.
Będziemy mieli swoją miejscówkę w Wawie!
aBsio, Ty przedstawiasz?
Otwarcie w maju. Get ready, Agussiek.
Ja oprócz strawy playlistę szykuję, a jak jeszcze zobaczysz moją urządzoną bibliotekę (work in progress, dopiero dwa regały stoją), to nie wiem, czy do Rajchu wrócisz.



O dzięki Ci, SiostroWielka!
I to być może będzie story dla aBsio do WO? (Tamta kooperatywa ekologiczna i w ogóle, hm?)

A wczoraj około południa, tak po prostu, postanowiłam sobie sfotografować katalog z rewelacyjnej wystawy o awangardzie, która to wystawa miała miejsce w Wallraf-Richartz-Museum w Kolonii.

Oczywiście.

1 komentarz: