czwartek, 1 grudnia 2016

LyricalGangster in da house: das Olly-Feeling

"Das ist jetzt das Olly-Feeling.
Das ist nur mit dir, dass ich hier am Kamin Kaffee trinke und diese coole Musik höre.
Wie großartig, dass du da bist!"

You deserve it, baby,
you deserve it all...



 


Okazało się, że stópki można sobie ogrzać też gdzie indziej.
O tym jest ten cały trip po zakorkowanych autostradach NRW.
Tymczasem, podczas gdy w CP wygrzewa się ktoś inny,
a Coffee rozbija się po mieście,
 

my nie próżnujemy, bo czasu jest naprawdę mało, a Rada Sołecka domaga się Koniczka.

 
No i wyobraź sobie, Foxy,
że Holly wyskoczył z bell hooks!


Niewiarygodne!
My man!



Totalnie się zespoliliśmy naukowo. Fascynujące to jest, bo ja opowiadam o praktyce, a On ma do wszystkiego nadbudowę teoretyczną.
I te tony książek na poddaszu.


Just to put a smile on it &
everything 24 carrots.


"Guck mal: Warrior Princess mit żmija!"
Wie großartig, dass ich da bin! 

2 komentarze:

  1. Coffee w mieście?!? OMG!
    Do weterynarza musiała?

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie:-) MMM postanowił zabrać do HalliHalloHali w odwiedziny. Wiesz, nasze otoczenie jest dużo bardziej tym wszystkim przerażone, niż my sami (my już wcale), więc MMM chciał Hali sprawić przyjemność. Great success! Pozdro z NRW. Myślę o Tobie jakoś dużo ostatnimi czasy <3

    OdpowiedzUsuń