poniedziałek, 3 października 2016

Kazik



Rai:"It's so bad for them, that we are witches.
I mean, they can't hide anything from us. We know everything."
True.
Been there, done that.

To nie jest tak, że ja się raz w roku ubiorę na czarno i coś tam kliknę.

My nie czarny,
lecz kolorowy.
Nie tylko w poniedziałek,
lecz day by day
i całą swoją postawą.
Aaaa, i jeszcze coś -
nie nienawiścią.
Dość istotna kwestia w tej całej aferze
w barze i w koktajlbarze.

Mimo obaw, że to może nie być moja energia,
dziś od samego rana:
marsz, marsz, marsz.
Jeśli Shambhala Warszawa przez cały dzień dla nas medytuje,
to chyba nie będzie przemocy, co? 
Od 10-ej ściana furii,
potem Plac Defilad,
od 13.30 bastlowanie plakatów w Bily Konicek.
Wszystko z SiostroMaszynistko.
Chcecie, to nas łapcie.





Szczerze?
Dziwi mnie niezmiernie, że kobiety nie występują masowo z tak jawnie mizoginicznej organizacji, która igra sobie z ich zdrowiem i życiem.
Jeszcze bardziej dziwi mnie, że sama zrobiłam to tak późno.
Bardzo mocno mamy to zakotwiczone.
W Polsce przynależność religijna pokrywa się z życiem społecznym.
Jeśli nie ma cię tu, to trudno będzie ci być tam, bo nie ma wzorców alternatywnych.
No bo co w Święta?
Nie ma też innych rytuałów przejścia, niż pierwsza komunia św. czy bierzmowanie.
To potężny i niezwykle ciekawy temat dla badań naukowych.
Konik Koniczka.

No ale już pozamiatane.

Joy, peace & pussy to the world!
 Koniczek
Trojański 


You know my steez!

PS Czołowy feminista Busta Rhymes w tej kwestii:
"This, is, serious.
We could make you delirious.
You should have a healthy fear of us,
cause too much of us is dangerous."

Obraz: wiadomo - Казими́р Севери́нович Мале́вич "Czarny kwadrat na białym tle"
stąd: http://static.polityka.pl/_resource/res/path/19/52/19526a51-39f8-4101-b65b-9b0da253db71_900x  

Mem: też wiadomo - BoskaSiostraCzęstochowska Marta Frej
sfotografowane w holu gmachu Opery Narodowej w Warszawie 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz