"Remiza strażacka w I'ku", powiedziała ZdrowaśMario zamykając za sobą drzwi taksówki.
Gdy tam dotarła, na świeżo odnowionym parkiecie remizy
(dokładnie: świetlicy wiejskiej)
Pidżejowi już wtórowały
Foxy,
MaFu,
YoJo!
i Pocahontas.
Jules dojechała w sobotę.
MS pozostaje w ścisłym kontakcie i kazała odsłuchać Bruce'a,
bo nie może być z nami, ale nadesłała:
My mamy głównie zdjęcia z Mikołajem, co nie?
To dlatego, że na wiosce nikt nie miał aparatu? #bieda
I w ogóle: czy ja co roku szłam jako mysz?
"To jest dobry pomysł, żeby kupić taki wielki stół...
A ja mam taki mały. Co to o mnie mówi?"
Spox. Mój i tak nie zainaugurowany.
"Ryśka wzięliśmy, jak miał gdzieś miesiąc.
Andrzej ma problemy emocjonalne.
On i jego rodzeństwo zostali znalezieni w szopie."
"Ja na to: z koleżankami.
A moja mama: Nie lepiej być bez piżamy i z kolegą?"
"Ooo, włączę Tindera, zobaczę jacy faceci są w I'ku!"
???!!!
"Tylko nie wrzucaj mi go do koszyka."
What?!!
"Mogłybyśmy tak mieszkać w kobiecej komunie."
Techniczny/Mousebuster/Pocahontas
Nachtrag z godziny 8:43: jeszcze śpicie i nie wiecie, że mysz złapała się sama - wlazła do kosza z waflami i ją wyniosłam. Spodziewajmy się jej w biurze...
Też mam takie zdjęcie z Mikołajem i w ogóle to wyglądam na nim jak siostra bliźniaczka MS. Masakra. Muszę poszukać tych fotek.
OdpowiedzUsuńA tę mysz, to musisz wywieźć gdzieś daleko, bo inaczej ciągle będzie wracała. Czytałam kiedyś na jednym z blogów.
A wasze spotkanie tematyczne było?
Uściski
Wiem, że muszę daleko. Dlatego właśnie spodziewamy się jej w biurze, gdzie jest źle wstawione okno - pamiętasz. Na razie nie ogarniam. Może w środę do WWA ją zabiorę.
OdpowiedzUsuńTematyczne: eat, dance, love, chill na Polstermeblach. Właśnie siadamy do śniadania, a Foxy: "Ktoś będzie jadł kiszone ogórki na śniadanie?" No i oczywiście ja będę :-)
Pozdrawiamy Cię!!!!