piątek, 24 listopada 2017

I treated myself

like I knew I would...


'Treated'.
It's 'treated', hon'.
Koniec z 'cheated'.
Myself.




Sister OMmmmmm
Treating herself with the sweetest pussy ever.
Letting M do the job.
Więcej wkrótce.
Autor: o

4 komentarze:

  1. ala w24 listopada 2017 08:32

    Promienie słońca wpadają ,jak w powieści Ani z Zielonego Wzgórza

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowy Wieśniak24 listopada 2017 20:05

    Jak to? W filmie? Czy w Twojej wyobraźni?
    Ja nie przeczytałam tej książki. Wydawała mi się zbyt marudna. Wychowywałam się w Niemczech i tam nie czytaliśmy takich 'dziewczęcych' książek. Najbardziej dziewczęca była chyba ta o tej dziewczynce wychowywanej w norze przez wilki...

    OdpowiedzUsuń
  3. ala w24 listopada 2017 20:53

    Czytałam i oglądałam film , faktycznie trochę nudna ta powieść była ,ale Olga ma coś z Ani niewątpliwie 😍

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrowy Wieśniak24 listopada 2017 21:16

    Ja mam coś z Ani???
    Może dlatego nie chciałam czytać tej książki...

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)