k
Najważniejszą pracę wykonujemy we śnie, także skup się teraz na tym, Bejb.
Spójrzcie na małe dzieci. To jest właśnie to.
Idąc tym tropem, wstałam wczoraj o 21-ej, Aguś.
Pewnie Twój pociąg właśnie się wtaczał na dworzec, co?
Mam zamiar tu spać w sobotę. Anybody else?
No, prawie.
OdpowiedzUsuńO wpół do ósmej...
Dziękuję jeszcze raz za piękne dni!
Ja też! Już czytam jedną z wczorajszych ;-)
OdpowiedzUsuńBokserkę?
OdpowiedzUsuńNie. Inną. O tym życiu. Napiszę tu pewnie niebawem, choć na razie muszę ochłonąć od natłoku tegoż życia.
OdpowiedzUsuń